Czy można w Polsce żyć grając autorski pagan folk? Jak minimalizuje się koszty (również te czasowe) kiedy zespół składa się tylko z małżeństwa? Jak dorobić, kiedy nie ma koncertów? Na ilu instrumentach na raz może grać jedna osoba?
I dlaczego Paweł nie zrobił przeglądu klimatyzacji?
Twórczość naszych Żniwnych przyjaciół możecie znaleźć na ich kanale YouTube, a słynny utwór, o którym rozmawialiśmy, możecie usłyszeć tutaj: