Łeeee, takie Euro w kilku krajach, to nie Euro! Łeeeee kibiców mało! Łeeeee po co oni tam jadą, jak nawet Islandii nie potrafili ograć? Narzekasz, narzekasz, a w poniedziałek siądziesz o 18:00 w pubie/strefie kibica/własnym salonie i przy pierwszej bramce Polaków będziesz darł się w niebogłosy 😉 Póki co jednak proponuję małą podróż po muzycznych hymnach poprzednich (i oczywiście tej edycji) Euro!
1992 – Towe Jaarnek & Peter Joeback „More Than A Game”
Tradycja pisania hymnów Euro sięga roku 1992. Ta edycja jest uznawana za jedną z najbardziej sensacyjnych, gdyż wygrała ją reprezentacja, która nawet się do niej nie zakwalifikowała (w mistrzostwach z wyniku sankcji ONZ nie mogła wystąpić reprezentacja Jugosławii, zastąpiła ją Dania i to właśnie oni zwyciężyli w finale 2:0 z Niemcami). Mniej sensacyjnie było natomiast w warstwie muzycznej, „More Than A Game”, utwór o byciu częścią drużyny zarówno na boisku jak i w życiu doczłapał się ledwo do 30 miejsca na szwedzkiej topliście Sverigetopplistan.
1996 – Simply Red „We’re In This Together”
Naprawdę ładny utwór, do tego taki, który odniósł znaczenie większy sukces, niż hymn z ’92 (numer 8 w Czechach, 11 w Wielkiej Brytanii, 13 w Szkocji). Nasuwa mi się tylko pytanie, kto i jak wpadł na pomysł, że taki utwór będzie zagrzewał piłkarzy do walki a kibiców do wspierania drużyn swoimi okrzykami?
2000 – E-Type „Campione 2000”
„There can be only one!” W mojej ocenie abolutnie najlepszy hymn Euro w historii. Jest ogień, jest kibicowska przyśpiewka, jest bit rodem z początku lat 2000. Wcale się nie dziwię, że ten utwór był puszczany na stadionach w całej Europie jeszcze długo po zakończeniu turnieju.
2004 – Nelly Furtado „Forza”
Te mistrzostwa kojarzą mi się ze świetnymi koszulkami Portugalczyków i Holendrów, piłką Roteiro, Grecją zdobywającą mistrzostwo nie prezentując sobą nic specjalnego przez całe mistrzostwa i właśnie piosenką Nelly Furtado lecącą dosłownie wszędzie. Pierwszym zespołem o międzynarodowej sławie, którego utwór był wykorzystywany jako hymn było oczywiście Simply Red, jednak oni w 1996 roku byli już 5 lat po szczycie swojej kariery. W 2004 Nelly Furtado była już całkiem znana na całym świecie, jednak jej największe międzynarodowe sukcesy były efektem płyty Folklore, z której to właśnie pochodzi Forza.
2008 – Enrique Iglesias „Can You Hear Me”
W 2004 roku wzięcie utworu międzynarodowej gwiazdy było strzałem w 10, zróbmy to samo w 2008! Pomysł świetny, jest tylko jeden problem. Jedyną rzeczą łączącą utwór Enrique z Euro jest to, że na okładce powyżej wokalista kopie piłkę. Co ciekawe, w ocenach piosenki zdecydowanie przeważały te negatywne a mimo to weszła ona do top 10 w kilku europejskich krajach.
2012 – Oceana „Endless Summer”
Nie potrafiłem tego zrozumieć – współorganizujemy jedną z najważniejszych imprez sportowych na świecie, oczy milionów kibiców zostają zwrócone w naszą stronę, nie wykorzystujemy jednak tego żeby wypromować jakiegoś polskiego lub ukraińskiego artystę a „wybieramy” piosenkę niemieckiej wokalistki. Do tego taką, która jest tak naprawdę zlepkiem sampli i beatów innych artystów („Mr. Saxobeat” Alexandry Stan, „Blaue Moschee” Die Voegel). Mimo tego piosenka znajdowała się przez chwilę na pierwszym miejscu słuchalności w Polsce i Czechach.
2012 – Jarzębina – „Ko-ko Euro Spoko”
Myślę „hymny Euro” – przed oczami pojawia mi się właśnie ta piosenka. Dowód na to, że jako Polacy mamy do siebie dystans i lubimy sobie robić jaja. Co prawda została ona wybrana na hymn polskiej reprezentacji a nie całego turnieju, ale czy to ważne? Panie na pewno przeżyły coś fajnego, kibice pośpiewali na stadionach, nic tylko brać i słuchać!
2016 – David Guetta feat. Zara Larsson „This One’s For You”
Duże nazwiska + świetna akcja marketingowa, podczas której ludzie z całego świata mogli brać udział w nagraniu tego utworu przy pomocy specjalnej aplikacji (w akcję włączyła się nawet Ariana Grande) – to musiał być sukces. Po raz pierwszy od 20 lat hymn Euro został napisany przez artystę pochodzącego z kraju-gospodarza Euro. Co ciekawe, utwór miał swoją premierę 13.05.2016 na całym świecie tylko w wersji online, jednak Warner zdecydował się wydać go też w formie fizycznej 10.06.2016 na rynku niemieckim. Piosenka weszła do pierwszej trójki list przebojów w 11 europejskich krajach.
2020/2021 – Martin Garrix/Bono/The Edge – We Are The People
Utwór napisany specjalnie na tę okazję. Informacje, które można znaleźć w internecie na temat tej piosenki są naprawdę ciekawe – proces twórczy trwał 3 lata, Bono napisał melodię i tekst a mimo to jako główny twórca tego utworu przedstawiany jest Martin Garrix. Dodajmy do tego jeszcze riffy od The Edge a wyjdzie nam utwór bardzo w stylu U2. Według mnie jest to też hymn z najbardziej rozbudowanym tekstem jak do tej pory.
To już wszystkie dotychczasowe hymny Euro. Po ich przesłuchaniu może się w Twojej głowie pojawić pytanie: po co one w ogóle powstają? Myślę, że najlepiej może na nie odpowiedzieć człowiek odpowiedzialny za pierwszy historyczny awans reprezentacji Polski na tę imprezę. Więc „LEO, WHY?”